Jak wytłumaczyć i zrozumieć egzystencjalną pustkę, której doświadcza człowiek XXI-wieku?
Człowiek w przeciwieństwie do zwierzęcia nie ma instynktów, które mówiłyby mu, co ma robić. Dawny człowiek w porównaniu do człowieka z dzisiaj nie kieruje się już tradycją, która określałaby co ma robić. Dlatego dzisiejszy człowiek nie wie, czego naprawdę chce, a co powinien. Kiedy wybiera to co chcą i robią inni, popada w konformizm. A kiedy czyni tylko to, czego chcą od niego inni, ulega totalitaryzmowi. Obok tych dwóch stanów sfrustrowany człowiek XXI wieku doświadcza jeszcze innego zjawiska jakim jest nerwica noogenna. Jest to specyficzny neurotyzm wynikający z konfliktu sumienia i wartości, u którego podłoża leży frustracja egzystencjalna.
Viktor Frankl w książce „Gdy życie zdaje się nie mieć sensu. Psychoterapia na dziś” przedstawia jakże aktualne zawirowania egzystencjalne spotykające dzisiejszego człowieka. Zrozumiałe jest, że pytamy o sens życia kiedy wiedzie nam się najgorzej, czego doświadczył Frankl obserwując siebie i innych w obozach koncentracyjnych. Jednakże dzieje się to również w obecnej kulturze społeczeństwa nadmiaru, kiedy doświadczamy frustracji związanej z zaspokajaniem niższych potrzeb. Sposobem na przerwanie tego błędnej koła pędu i hedonizmu jest autranscendencja ludzkiej egzystencji, która pozwala na wyjście poza siebie ku czemuś, co nie jest nim samym. Ku czemuś lub komuś: ku sensowi, który ma być wypełniony lub ku innym ludziom, których traktujemy z miłością. Zatem służąc jakiejś sprawie lub kochając inną osobę, człowiek doświadcza samospełnienia. Im bardziej pochłonięty jest tym zadaniem czy oddany partnerowi, tym bardziej staje się sobą i autotranscendującym człowiekiem. Pozytywnym skutkiem ubocznym tego zjawiska jest uczucie szczęścia.
Nie jest to łatwe zjawisko, gdyż żyjąc w społeczeństwie przesytu, w epoce „tabletki na wszystko”, stale „zalewani bodźcami” przez massmedia, zazwyczaj nasiąkami a z czasem toniemy w tym zalewie próżności i nadmiarowości. Musimy nauczyć się rozróżniać, co jest ważne, a co nie, co ma sens, a co nie, co można uzasadnić, a co nie. Sens stanowi rozpoznanie konkretnego sensu w konkretnej sytuacji. Jest takim wezwaniem chwili. Zatem każdy dzień, każda godzina przynosi nowy sens, inny dla każdego, bo każdy z nas jest wyjątkowy na swój sposób i dla każdego istnieje szczególny sens. Sens życia może się zmieniać w zależności od sytuacji i osoby. Jest on wszechobecny. Tak naprawdę, nie ma sytuacji życiowej, która byłaby pozbawiona sensu. Sens jest do odkrycia, ale do nadania. Nawet tragiczna triada cierpienia, winy i śmierci może być przekształcona w coś pozytywnego, jeśli nadamy temu procesowi odpowiednie nastawienie i sposób myślenia.
Pomaga w tym Logoterapia, która jest psychoterapią egzystencjalną, terapią sensu i wartości życiowych. To taki cenny kierunek, szczególny w społeczeństwie przesytu, w którym zaspakaja się tylko potrzeby, ale nie wypełnia się woli sensu. Okazuje się, że większość ludzi na wystarczające środki do życia, ale niewiele z nich wie po co miałoby żyć.
„Cierpienie ma sens, gdy ty sam się zmieniasz”, powiedział Viktor Frankl.
Jeśli doświadczasz nudy, egzystencjalnej próżni, wewnętrznej pustki albo frustracji i niepokoju…
Jeśli wola pieniądza wyparła wolę sensu…
Jeśli doświadczasz tzw. nerwicy niedzielnej czyli stanu weekendowej depresji gdy codzienna aktywność tygodniowa zostaje zawieszona i ogarnia Cię egzystencjalna próżnia…
Jeśli cierpisz na chorobę menedżerską i zapracowujesz się na śmierć…
Jeśli próbujesz zagłuszyć tę pustkę szybkim tempem życia jak szalony motocyklista mówiący „wprawdzie nie mam pojęcia, dokąd zmierzam, ale dotrę tam wcześniej”…
Jeśli cierpisz i pytasz o sens życia…
To wiedz, że doświadczasz potrzeby sensu, a to jest specyficzne dla ludzkiej egzystencji. Te pytania pojawiają się, bo szukają odpowiedzi. Jak możesz znaleźć te odpowiedzi?
Możesz zapoznać się z lekturą Viktora Frankla „Gdy życie zdaje się nie mieć sensu. Psychoterapia na dziś” i zainspirować się w poszukiwaniu osobistego sensu.
Możesz też skorzystać z psychoterapii egzystencjalnej stworzonej przez Viktora Frankla zwanej Logoterapią, do czego serdecznie Ciebie zapraszam.
Zobacz również:
Logoterapia – psychoterapia egzystencjalna Viktora Frankla
Wartości kluczem i drogowskazem w psychoterapii egzystencjalnej
TAGI: Sens życia, poszukiwanie sensu życia, pustka egzystencjalna, logoterapia, brak poczucia sensu życia, Viktor Frankl